Z roku na rok coraz więcej dzieci ma dostęp do Internetu i spędza w nim coraz więcej czasu. Zwiększa się też wachlarz urządzeń z dostępem do sieci oraz ilość aktywności przeznaczonych dla młodych internautów. Życie bez komputera, smartfona czy Internetu obecnie nie jest już możliwe. W świecie cyfrowym młodzi ludzie spędzają dwa razy więcej czasu niż w szkole.

Przed kilku laty koreańscy lekarze użyli określenia cyfrowa demencja. Symptomy tych zaburzeń to: zakłócenia pamięci, uwagi i koncentracji, deficyt emocjonalny i objawy ogólnego otępienia.

Badania neurobiologiczne wykazują, że korzystanie z mediów elektronicznych na szersza skalę dostarcza nam poważnych powodów do niepokoju. Mózg ludzki jest poddawany procesowi ustawicznych zmian, dlatego codzienne korzystanie z mediów siła rzeczy nie może pozostawać bez wpływu na ich użytkownika.

źródło: Spitzer M.: Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci. Wydawnictwo Dobra Literatura, Słupsk 2013, ISBN 978-83-64184-04-8.

Korzystanie z Internetu i komputera może uzależniać. Dostęp do ogromnej ilości informacji, rozrywki, rywalizacja z innymi graczami, łatwy kontakt ze znajomymi powodują, że część użytkowników Internetu traci kontrolę nad czasem i intensywnością aktywności online.

Zastanów się, czy Twoje dziecko nie nadużywa sieci. Pojawienie się nawet kilku spośród poniższych objawów nie musi świadczyć o uzależnieniu, ale warto baczniej je obserwować, jeśli:

• dziecko spędza przed monitorem coraz więcej czasu kosztem innych zainteresowań,
• z powodu aktywności w Internecie zaniedbuje obowiązki rodzinne i szkolne,
• w rodzinie powstają konflikty na tle używania komputera lub Internetu,
• dziecko zaniża ilość czasu, jaki rzeczywiście spędza w Internecie, kłamie,
• gdy próbujesz limitować czas dostępu do sieci, dziecko reaguje rozdrażnieniem lub nawet agresją.

Gdy dziecko spędza wiele godzin dziennie w sieci, dla opiekuna powinien to być sygnał ostrzegawczy. Jednak, aby mówić o problemie nadużywania czy też uzależnienia od Internetu, spełnione muszą być dwa podstawowe warunki:

1. czas spędzany w Internecie i intensywność poszukiwanych doznań wymykają się spod kontroli.

2. korzystanie z sieci prowadzi do zaniedbywania innych aspektów życia, nawet potrzeb fizjologicznych, powoduje cierpienie osoby uzależnionej bądź osób z jej otoczenia.

źródło: https://www.orange.pl/ocp-http/PL/Binary2/1997625/4091136245.pdf

Skala uzależnienia od Facebooka Uniwersytetu w Bergen opiera się na sześciu podstawowych kryteriach, z których wszystkie były punktowane według odpowiedzi: (1) bardzo rzadko (2) rzadko (3) czasami (4) często (5) bardzo często. Pytania te brzmią:

1. czy spędzasz dużo czasu myśląc o Facebooku lub planie korzystania z serwisu?
2. odczuwasz coraz większą ochotę korzystania z Facebooka?
3. używasz Facebooka, aby zapomnieć o problemach osobistych?
4. próbowałeś/aś ograniczyć korzystanie z serwisu bez powodzenia?
5. stajesz się niespokojny/a lub zmartwiony/a, jeśli nie możesz korzystać z Facebooka?
6. korzystanie z Facebooka ma negatywny wpływ na twoją pracę?

Jak wskazują autorzy badań, cztery odpowiedzi „często" lub „bardzo często" mogą sugerować uzależnienie od Facebooka.

Konsekwencje nadużywania Facebooka:

• iluzja przynależności do grupy (statystyczny polski użytkownik ma 200 znajomych),
• wzrost samooceny (jestem niezły, tylu znajomych czyta, „lajkuje” i komentuje nasze wpisy i zdjęcia),
• pułapka kreowania swojego wizerunku (robimy się piękniejsi i mądrzejsi, wybieramy najlepsze zdjęcia, opisujemy najciekawsze sytuacje),
• obniżenie wydajności (Facebook rozprasza i zmusza do wielozadaniowości; robienie kilku rzeczy naraz lub przerywanie obniża sprawność myślenia i działania u 98% ludzi).

źródło:

Kozak S.: Patologia cyfrowego dzieciństwa i młodości. Przyczyny, skutki, zapobieganie w rodzinach i szkołach. Wydawnictwo Difin, Warszawa 2014, ISBN 978-83-7930-463-9.